Taniec drapieżców

Dlaczego ludzie czytają powieści? Odpowiem odpowiedzią ekstremalną, najdalej idącą, najbardziej bolesną: ponieważ są hienami. Ponieważ tak bardzo lubią książki, że muszą je pożerać, przy okazji pożerając autorów książek. Byle nasycić swój czytelniczy głód, byle zaspokoić nałóg czytania.

Czy warto dla takich ludzi pisać? Ha, nie warto. Ale: piszący, aby pisać, również stają się hienami, pożerającymi wokół wszystko, co może pomóc zapełnić puste kartki kolejnych powieści. Zamiast żyć, żywią się życiem. Swoim i cudzym. I tak toczą się te książkowe krwawe łowy, taniec drapieżców: powieściopisarstwa z powieścioczytelnictwem.

Czy warto wchodzić w ten drapieżny świat?


.