Zarys postaci

Linia nie ma większego znaczenia. Jednak kreska delikatna i ciągła przyciąga uwagę w sposób szczególny. Przyciąga uwagę, pociąga w głąb wyobraźnię, wprowadza patrzącą do środka, do samego wnętrza rysunku, w sam środek wydarzeń.

Najwięcej dzieje się we wnętrzach rysunków opowiadających zabawne historyki, we wnętrzach rysunkowych dowcipów, które lubię, i które – jak stwierdzam – odwzajemniają moją sympatię, otwierając przede mną swoje wewnętrzne światy.

Wpatruję się w statyczne zarysy postaci i zaczynam zauważać w nich byty potencjalne, kryjące w sobie bogactwo możliwości czekających na ożywienie, czekających na tchnienie ducha. Na ożywiciela, który nada im dynamikę. Taka wrażliwość. Taka wyobraźnia. Tak widzę.

*

Skąd pochodzą - skąd biorą się - postaci zaludniające powieści? Skąd brać postaci do mojej powieści? Czy rzeczywiste osoby, które spotkałam w życiu i opisałam we wcześniejszych opowiastkach mogłyby stanowić zarysy postaci powieściowych? Na przykład cykl „O mojej matce. Szkice do portretu” (część 1 i część2) mógłby posłużyć temu celowi. Mogłabym w swojej powieści również spróbować ożywić osobę podobną do mojego ojca - „człowieka w przyciasnych butach”.

W opowiastce „Pan Buk” pisałam wręcz: „Chciałabym, żeby w moim fikcyjnym świecie taki człowiek spełniał rolę posłańca Pana Boga, szczególnego operatora orbit. Jak jednak skonstruować jego postać? Gdyby oprzeć się na realiach, byłby to człowiek dalece niedoskonały i dalece nieboży, jednak mający w sobie elementarny instynkt niesienia pomocy oraz materialne środki do jej świadczenia. Mam więc dobry punkt wyjścia i – dobre nazwisko dla mojego bohatera.”

Jest jeszcze Pan Nowak ze swoją epopeją, jest Stanisław z „Zaułka Stanisława”, jestem ja, są inni żywi ludzie, których w życiu spotkałam, ale o których jeszcze tutaj nie wspominałam. Jeśli ich osoby dadzą początek postaciom powieściowym, czy będę musiała na początku powieści zastrzec, że wszystkie postaci i wydarzenia przedstawione w książce mają charakter fikcyjny? I czy takie zastrzeżenie będzie prawdą?


.